Popularne posty

Gone: Zniknęli Faza szósta: Światło - Michael Grant

Tytuł: GONE: Zniknęli Faza szósta: Światło
Autor: Michael Grant
Seria: GONE: Zniknęli
Tom: 6 (ostatni)
 Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 376
Opis wydawnictwa: Od chwili, gdy wszyscy dorośli zniknęli z Perdido Beach, minął już prawie rok. Pozbawieni kontroli i opieki młodzi ludzie przeżyli głód, zarazę, bezpardonową walkę o władzę. Przetrwali. Przynajmniej część z nich. Powrót do normalności był ich marzeniem.Teraz to marzenie może się ziścić i nagle zewnętrzny świat napawa mieszkańców ETAPu lękiem. W obrębie bariery wydarzyło się wiele rzeczy, które nie znajdą usprawiedliwienia w nieświadomym niczego społeczeństwie. Śmierć, okrucieństwo, błędne decyzje, złe wybory... Co czeka na tych, którzy złamali wszystkie prawa rządzące w normalnym społeczeństwie? Może ETAP jest jedynym miejscem, w którym mogą czuć się bezpieczni?

Ponad rok czekałam na tą książkę. Zakończenie serii GONE autorstwa Michaela Granta. Wyobrażacie sobie moje podekscytowanie, kiedy przyszła do mnie przesyłka? Rzuciłam w kąt książkę, którą czytałam i zabrałam się za „Światło”. Pierwszy dzień – połowa. Ogarnął mnie smutek, że czytam ją tak szybko. Następnego dnia przeczytałam tylko rozdział i sięgnęłam po nią w nocy.       I ją skończyłam. Tak szybko. Ogółem z 4 godziny czytania. Ale czy opłacało się sięgać po „Światło”? Odpowiedź brzmi tak.

Już po nad rok trwa ETAP. Dzieci zdane są tylko na siebie. Przeżyli już falę głodu, choroby. Zdołali wyjść cało z plagi robali. Przyglądali się walce o władze. Pod barierą wydarzyło się wiele rzeczy. Większość z nich zapewne sprawiłaby, że każdy by ich znienawidził. Szczególnie, gdyby ludzie to widzieli. I oto pewnego dnia kopuła staje się przezroczysta. Dzieci widzą swoich rodziców, mogą      z nimi „porozmawiać”. Przestają pracować, znów powraca głód. Istnieje cień szansy, że bariera opadnie. Czy to dobrze? Zapewne dla większości dzieci tak. Ale co z Samem, Cainem, Bryzą, którzy nie raz zabijali?

"I nagle znaleźli się na granicy, na końcu ściany, oddzielającej ETAP od reszty świata."

W ETAPie pojawia się nowy mieszkaniec. Jest nim Gaia – córka Diany i Caina. Dziewczynka rośnie w niesamowitym tempie. Podróżuje razem ze swoją matką, którą kocha i nienawidzi za razem. Razem z nimi jest także Biczoręki Drake. Pomaga im, zdobywa jedzenie dla swojej pani. Jedna nadal ma chęć pocięcia Diani i Astrid swoim biczem. Kawałek po kawałku. Chce słyszeć ich krzyki, które są jak miód na jego uszy. Psychopata? Na pewno. Jednak boi się Gai i wypełnia jej rozkazy. A Gaia? Planuje. A co? Jak zabić. Wszystkich. Jak unicestwić mieszkańców ETAPu a później całego świata.

Od przeczytania Ciemności zastanawiałam się, jak to wszystko się skończy. Czy bariera opadnie? Czy zostanie przezroczysta na zawsze? Czy pod czyimś naciskiem ustąpi? Co będzie trzeba zrobić, aby wyjść? Wymyśliłam wiele scenariuszy. Naprawdę, była ich masa. Ale co ciekawe żaden z nich nie był właściwy. Zakończeniem Michel Grant zaskoczył nie tylko mnie, ale zapewne także większość czytelników.

Bohaterowie stopniowo się rozwijali. Największe zmiany zauważyłam w postawie Diany, Caina
 i Alberta. Najsilniej emocjonalnie zżyłam się z postacią młodego Sorena. Podejrzewałam, że kiedyś nastąpi czas, że podejmie jedną decyzję za dużo. Decyzję, która jest na wagę złota dla pozostałych mieszkańców ETAPu. Ale szczerze przyznaję, że jej konsekwencje sprawiły, iż z oczu pociekły mi łzy. Nie spodziewałam się, że jedno zdanie może wywołać u mnie aż takie skrajne emocje.

"A potem ją przeszli."

Równolegle do wydarzeń w ETAPie zapoznajemy się ze światem zewnętrznym. Lepiej poznajemy postać matki Sama. Autor wprowadza do historii także dziadka największego psychola – Drake’a Merwina (jest on dziadkiem Biczorękiego). Dzięki temu zapoznajemy się lepiej nie tylko z historią nastolatka, ale także jego dziadka. Ukazana opowieść była naprawdę ciekawa i dzięki niej możemy ujrzeć, dlaczego Drake jest taki, jaki jest.

Ciężko jest mi opisać geniusz ostatniej części. Podczas czytania znalazłam wiele fragmentów, przez które roniłam łzy. I szczerze mówiąc nie żałuję ich. Michael Grant w „Świetle” pokazał, że naprawdę jest świetnym autorem. Potrafi grać uczuciami czytelnika, wprowadzić jego myśli         w zamęt. Decydujące kwestie rozstrzygnął dopiero na końcu. Za to należy mu się ogromny plus.

Okładka książki świetnie odnosi się do klimatu. Wystarczy popatrzyć na część poprzednią „Ciemność”, aby zauważyć podobieństwo. Na okładce przedniej widzimy Sama oraz Gaię             (nie Dianę, jak na początku mi się wydawało). Na okładce tylnej zaś widzimy Quinna oraz Dekkę. Całość tła nie jest toporna i na pierwszy plan wypcha postacie. Napisy jak pry poprzednich częściach są niesamowicie zgrane, choć są takie strasznie proste. I za to należy się ogromny plus dla grafików. Z czegoś banalnego stworzyli coś niesamowitego.

„Światło” to genialne podsumowanie całej serii GONE. Porównując ten tom do „Niepokoju” widzę ogromne zmiany w bohaterach. Sam Michael Grant pokazał te zmiany. Użył retrospekcji na postaci Caina. Porównywał jego zachowanie z tomów poprzednich. Pokazał, że z zepsutego dupka dzięki miłości Diany stał się kimś, kto dba o bliskich.

"I znaleźli się na zewnątrz."

Słowami nie da się opisać geniuszu autora. Choć jest to najcieńsza część cyklu to u mnie wywołuje największe emocje. Sama nie wiem, co mogę tutaj napisać. Nie oddam wam moich emocji żadnymi określeniami. To po prostu jest niemożliwe. To trzeba przeżyć samemu.

Jeśli wahacie się przed przeczytaniem całej serii GONE to uwierzcie, czas jaki na to poświęcicie jest tego wart. To naprawdę coś genialnego. Polecam to każdemu, niezależne jaki typ literatury preferujecie.

Moja ocena: Arcydzieło!

Recenzja opublikowana na:
Neposkromiona - P.C. i Kristin Cast

Neposkromiona - P.C. i Kristin Cast

Tytuł: Nieposkromiona
Autor:  P.C. i Kristin Cast
Seria: Dom Nocy
Tom:  4
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 360
Opis wydawnictwa: IV część cyklu bestsellerowego DOMU NOCY. Życie robi się nieznośne, gdy przyjaciele są na ciebie wściekli. W ciągu tygodnia Zoey traci wszystkich swoich trzech chłopaków i staje się wyrzutkiem, choć jeszcze niedawno otaczał ją krąg znajomych. Teraz liczba przyjaciół zmalała do dwóch osób, z których jedna jest Nieumarłą, a druga Nienaznaczoną. Tymczasem Neferet wypowiada wojnę ludziom. Zoey jest temu przeciwna, ale czy ktokolwiek jej wysłucha? Wydarzenia w szkole dla dorastających wampirów przybierają niebezpieczny obrót. Zostają ujawnione szokujące fakty, budzi się pradawne zło.



Przyjaźń to bardzo ważna, o ile nie najważniejsza wartość w życiu człowieka. Przyjaciele się kochają, wiedzą, że mogą liczyć na siebie w każdej, nawet beznadziejnej sytuacji.  Przyjaciół łączy niewidzialna nić zaufania, zrozumienia, chęci pomocy. Jednak czasem ta nic zostaje zerwana. Od środka bądź od zewnątrz. Tak właśnie stało się z Zoey. Nić łączącą ją z Damienem i Bliźniaczkami zerwano od wewnątrz oraz od zewnątrz. Każdy się od niej odwrócił, została wyłącznie Afrodyta. Czy Zoey uda się naprawić swoje relacje z paczką?

  "Czasem chaos i miłość wydają się tym samym."

Zoey ma coraz więcej kłopotów. Wizje jej śmierci, którymi podzieliła się z nią Afrodyta ją przytłaczają. Przyjaciele odwracają się od niej. Powód jest prosty. Mają dość wielokrotnych kłamstw, które słyszeli. Jednak kiedy usłyszeli wizje śmierci przyjaciółki znów zaczęli z nią przebywać. Kiedy wszystko zaczyna się układać w szkole pojawia się nowy adept – Stark. Od samego początku jego i Zoey łączy coś więcej. Dodatkowo ciągle jest Erik, który jest nie tylko byłym głównej bohaterki, ale także jej nauczycielem dramatu. Do problemów sercowych dołączają tajemnicze Kruki Prześmiewcy, które tylko początkują bieg wydarzeń.

W „Nieposkromionej” wszystko jest niby chaotyczne, jednak dobrze przemyślane. Zoey nawiązuje współpracę z Kocią Budą prowadzoną przez zakonnice. Postać siostry Mery Angeli jest bardzo pozytywna. Skutecznie uczy tolerancji. Zakonnica nie uważa, że Nyks jest demonem i każdy jej wyznawca powinien być potępiony. Wręcz przeciwnie. Uznaje, że bogini jest inną postacią Matki Boskiej, która jest naprawdę ważną postacią w religii katolickiej. Tak więc autorki zyskują wielki plus za podświadome nauki tolerancji dla innych. 

  "Chęć uniknięcia bólu nie robi z ciebie tchórza."

W książce dość dużo się dzieje. Jednak akcja właściwa zawiązuje się dopiero w ostatnim rozdziale powieści i najprawdopodobniej zostanie przeniesiona do następnej części. Wszystko na dobrą sprawę zaczyna się od momentu odkrycia Kruków Prześmiewców przez Zoey. Początkowo były one jedynie duchami, jednak z biegiem czasu nabierały coraz o bardziej rzeczywistych kształtów. Teraz możecie spytać się (osoby, które nie doszły do tej części), kim są Kruki Prześmiewcy? Otóż są to synowie spłodzeni przez Kalonę (jeden z aniołów, który schodził na Ziemię) i kobiety z plemienia Czirokezów (plemię Zoey i jej babci). 

Jednym z większych plusów są opowiadania babci Redbird. Zostały one naprawdę świetnie opisane! Widać, że autorki wiedzą co robią. Naprawdę gratuluję tych opowiadań. Świetnie zgrały się z resztą, wprowadzają w kolejne części przygód Zoey. Są naprawdę klimatyczne. Mogę założyć się, że gdyby były opowiadane w innych okolicznościach to Zoey i Afrodyta siedziałyby z kubkami herbaty w rękach. 

  "Chyba nikt nie poinformował mojego serca, że nie jest gotowe na nowe wyzwania."

Okładka jest bardzo klimatyczna i jak zawsze zachowana w stylu części poprzednich. Graficy naprawdę dają z siebie wszystko i widać, ile pracy wkładają w grafikę na książce. Wszystko wydrukowane jest na bardzo trwałym papierze a przeszycia sprawiają, że kartki łatwo nie wypadną (posiadam wersję w oprawie twardej – w miękkiej jest klejona). Czcionka jest bardo przystępna, papier nie jest biały, tylko ecru (przynajmniej mi się wydaje, ze to taki kolor).

Książka to dobra lektura na oderwanie się od rzeczywistości. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Łatwo się w nią „wczytać”. Historia jest bardzo przystępna i pisana prostym językiem. Porusza to głównie temat przyjaźni.  
 
Moja ocena: 7/10

Za możliwość poznania wartości prawdziwej przyjaźni dziękuję grupie wydawniczej Publicat.

Recenzja opublikowana na:
Lubimy Czytać
Na Kanapie
Webook

Książki, które muszę mieć #11



Dziś już kolejny dzień czerwca. Kolejny dzień pod znakiem nauki. Poprawki, testy, kartkówki... Czyli jednym słowem nauka. Praktycznie nie mam czasu na czytanie. Zawsze, kiedy się za nie biorę to szybko odkładam książkę, ponieważ padam ze zmęczenia. Na pisanie recenzji także mało czasu. Ale wolne chwile jakieś są. I wtedy piszę.
Poniżej interesujące mnie zapowiedzi książkowe.

10 czerwca
Tytuł: Ukryta
Autor:  P.C. Cast and Kristin Cast
Wydawnictwo: Książnica
Opis wydawnictwa:"Ukryta" to dziesiąty tom bestsellerowego cyklu "Dom Nocy", którego autorkami są amerykańska pisarka fantasy i romansów Phyllis Christine Cast oraz jej córka Kristin. Spełniło się pragnienie Zoey -Najwyższa Rada Wampirów poznała wreszcie prawdziwą naturę Neferet. Dzięki temu Zo i jej przyjaciele nie są już osamotnieni w konfrontacji z rosnącym w siłę złem. Z pewnością potrzebują wsparcia, bo Neferet nie zamierza poddać się bez walki. Jednak zwarcie szyków okaże się trudniejsze, niż można się było spodziewać. Nierozłączne dotąd Bliźniaczki prawie ze sobą nie rozmawiają, a dawny wróg szkoły, Kalona, mimo nieufności wielu osób został mianowany wojownikiem Tanatos. Na domiar złego Zoey traci pewność, czy może wierzyć swoim zmysłom: spojrzawszy przez kamień proroczy na Auroksa, narzędzie w rękach Neferet, zobaczyła coś, czego nie potrafi wyjaśnić samej sobie, a tym bardziej przyjaciołom. Czuje, że słuchając głosu intuicji, może pokonać zło. Lecz jeśli się pomyli, sprowadzi na Dom Nocy śmiertelne zagrożenie...

Teraz do recenzji idzie 4 tom.

12 czerwca
Tytuł: Złoty Most
Autor: Eva Voller
Wydawnictwo: Egmont
Opis wydawnictwa: Współczesna dziewczyna. Przystojny młodzieniec. Pełen przepychu Paryż. Intryga na szczytach władzy. Historia poza czasem. Odkąd Anna dołączyła do tajnego grona podróżników w czasie, przygoda goni przygodę. Jednak w samym środku egzaminów maturalnych do dziewczyny docierają straszne wieści –  jej ukochany Sebastiano zaginął w Paryżu w czasach kardynała Richelieu. Anna natychmiast udaje się w pełną niebezpieczeństw podróż i rzeczywiście znajduje Sebastiana w Paryżu. Ale to nie koniec problemów, chłopak bowiem jest muszkieterem kardynała i nie ma pojęcia, kim jest Anna. Czy uda się przywrócić mu pamięć? Złoty most, kolejny po Magicznej gondoli tom przygód Anny i Sebastiana zabiera czytelników w podróż do siedemnastowiecznego Paryża. Miłość i przygoda, intrygi i romanse przykuwają uwagę i sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.

Pierwszy tom mi się podobał. Ciekawe jak z kontynuacją.

19 lipiec 2013
Tytuł: 52 powody dla których nienawidzę mojego ojca
Autor: Jessica Brody
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Opis wydawnictwa: 
Historia Kopciuszka opowiedziana od tyłu
Zbliża się najszczęśliwszy moment w życiu Lex. W dniu swoich osiemnastych urodzin ma otrzymać od „kochającego tatusia” czek na 25 milionów dolarów. To jej upragniona swoboda i wolność, która należy się „z urodzenia” każdemu członkowi rodziny.
Tymczasem ojciec odracza środki z funduszu powierniczego o 52 tygodnie. Młoda celebrytka znana dotychczas z pierwszych stron gazet, kanałów informacyjnych oraz imprez dla vipów, musi poznać smak pracy.



Może być fajna a tego się nie dowiem, dopóki nie przeczytam.

19 czerwca
Tytuł: Gone: Zniknęli - Faza szósta: Światło
Autor: Michael Grant
Wydawnictwo: Jaguar
Opis wydawnictwa:
Ostatni tom bestsellerowej, kochanej przez polskich czytelników serii GONE Michaela Granta – cyklu, który poleca sam Stephen King!
Od chwili, gdy wszyscy dorośli zniknęli z Perdido Beach, minął już prawie rok. Pozbawieni kontroli i opieki młodzi ludzie przeżyli głód, zarazę, bezpardonową walkę o władzę. Przetrwali. Przynajmniej część z nich. Powrót do normalności był ich marzeniem.Teraz to marzenie może się ziścić i nagle zewnętrzny świat napawa mieszkańców ETAPu lękiem. W obrębie bariery wydarzyło się wiele rzeczy, które nie znajdą usprawiedliwienia w nieświadomym niczego społeczeństwie. Śmierć, okrucieństwo, błędne decyzje, złe wybory… Co czeka na tych, którzy złamali wszystkie prawa rządzące w normalnym społeczeństwie? Może ETAP jest jedynym miejscem, w którym mogą czuć się bezpieczni?

Książki są epickie i je uwielbiam. Dziś zamówiłam ją na przedsprzedaży, więc koło 24 może recenzja.


Tak więc na ten miesiąc to tyle. Najbardziej czekam na GONE, a wy?

Copyright © 2014 Chwila dla książki , Blogger