Popularne posty

Insygnia wojny światów - S.J. Kincaid

Insygnia wojny światów - S.J. Kincaid

Tytuł: Insygnia Wojny Światów
Autor: S.J. Kincaid
Seria: -
Tom: -
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 472
Opis wydawnictwa: Tom Raines chciałby być kimś wyjątkowym. Niestety jego życie jest wyjątkowo… nudne – to nieustająca wędrówka od kasyna do kasyna z ojcem, pechowym hazardzistą. Tom zarabia na nich obu, wyzywając innych na pojedynki w grach komputerowych. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Ktoś dostrzega jego osiągnięcia w świecie wirtualnych potyczek. Tom dostaje propozycję – może zostać kadetem w Wieży Pentagonu, elitarnej akademii wojskowej. Jeśli przetrwa, stanie się członkiem Sił Układu Słonecznego i poprowadzi swój kraj do zwycięstwa w III wojnie pozaziemskiej. Wreszcie będzie kimś ważnym, nadludzką maszyną bojową obdarzoną możliwościami, o jakich marzy każdy wirtualny wojownik. Życie w Wieży daje Tomowi wszystko, czego zawsze pragnął – przyjaciół, zainteresowanie dziewczyn, szacunek rywali. Ale czy jest gotów zapłacić za to najwyższą cenę? Insygnia to wciągająca przygoda w futurystycznym świecie. Ale też opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, zmuszająca do myślenia wizja rozwoju ludzkości i technologii.

„Insygnia” to jedna z najnowszych powieści z gatunku science-fiction dla młodzieży. Jest to także debiut pisarski autorki. Czytając wiele recenzji i sprawdzając oceny na portalach z książkami zobaczyłam, że książka zbiera same dobre noty i recenzje. To bardzo zachęciło mnie do jej przeczytania i muszę przyznać, że powieść zaskoczyła mnie. Oczywiście w pozytywny sposób.

W powieści poznajemy kilkunastoletniego chłopaka – Toma Rainsa, którego życie to ciąg wędrówek po kasynach z ojcem, który jest nałogowym hazardzistom i pijakiem. Swój czas zabija w symulacjach komputerowych. Zdobywa pieniądze ogrywając gorszych graczy. Świat gier wirtualnych nie ma dla niego tajemnic. Dzięki temu Tom dostaje propozycję wstąpienia do Wieży Pentagonu. Natychmiast się zgadza i prosi ojca o zgodę na uczestniczenie w tym programie, który choć niepewnie wyraża zgodę. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden szczegół. Przed przystąpieniem do programu szkoleniowego do mózgów kadetów zostaje wszczepiony procesor neuronowy, który umożliwia im lepszą kontrolę nad światem wirtualnym. Jak poradzi sobie Tom z nową sytuacją?


 Grzeczny i układny Tom z pewnością nie zawiódłby zaufania swego protektora i nie roztrwonił tych pieniędzy. Normalny Tom zrobił to z radością


Właściwa akcja zaczyna się dopiero w momencie, gdy Tom zostaje przywieziony do Pentagonu i tam zamieszkuje. Naukowcy wszczepiają mu procesor neuronowy i chłopiec staje się prawowitym kadetem. Pierwsza część opowiada głównie o życiu w Wieży. Występują tu zbierające dech w piersiach sceny niesamowitych symulacji oraz treningów. Wszystkie sceny zostały opisane z jak największą precyzją, tak, że miałam wrażenie, że tam jestem i walczę u boku Toma.  

Wszystkie postaci są bardzo dobrze wykreowane. Pomimo procesorów zachowują ludzkie odruchy, zachowania i przypadłości. Świetnym przykładem jest porucznik Ryzerman, który ma urojenia. Wiąże się to z tym, że jako dorosła osoba miał wszczepiony procesor do głowy, co w jego przypadku wywołało chorobę psychiczną, o której nie wiedział. Jego szaleństwo najbardziej objawia się w momencie, kiedy zaczyna torturować głównego bohatera poprzez czytanie jego myśli. Inne postaci łatwo utożsamić ze światem rzeczywistym. Każdy zna jakiegoś osiłka, który uważa, że powinniśmy się go słuchać, bądź geniusza w danej dziedzinie.

Bardzo podoba mi się główny motyw książki – wojna przeniesiona do kosmosu. Jest to pierwsza bezkrwawa wojna świata ludzi. Bitwa toczy się o surowce i prawo ich wydobycia a walczą ze sobą dwie największe korporacje na Ziemi. Tematyka sama w sobie jest ciekawa i po przeczytaniu opisu ma się chęć na całą powieść. Dodatkowo nie czytałam wcześniej książki o podobnej tematyce, choć nie wykluczam, że takowa istnieje. Mnie zachęciła także okładka. Ziemia w płomieniach na tle kosmosu do tego świetnie dobrane kolory dobrze umieszczone napisy. Dodatkowo grafika jest częściowo wypukła co dodatkowo ją uatrakcyjnia.

S.J. Kineaid świetnie prowadzi narrację trzecio osobową. Akcja utworu rozwija się stopniowo, co nie wprowadza chaosu. Wszystko jest przemyślane. Jak można się domyślić najważniejsze wydarzenie umiejscowione jest pod sam koniec książki. Wszystko w pozycji jest świetnie włączając w to kolejna rzecz. Autorka napisała taki koniec, który umożliwia jej kontynuowanie historii Toma.

Z czystym sumieniem piszę, że książka mi się podobała. Jest w niej mało romansu co wliczam do plusów. Minusów nie znalazłam. Jeśli jesteście fanami fantastyki, science-fiction, albo po prostu macie dość klimatów romantycznych ta książka jest dla was idealna. 

Moja ocena: 8/10

Za możliwość zapoznania się z kadetami Pentagonu dziękuję wydawnictwu Egmont. 

Recenzja opublikowana na:

Książki, które muszę mieć #8

Książki, które muszę mieć #8

Dawno nie dodawałam notatki z tej "serii". Dziś jakoś tak mnie natchnęło i przepatrzyłam nowości na marzec i kwiecień (pierwsza połowa).
Ostatnio mam mało czasu. W rekolekcje pogodziłam się z moim kolegą, z którym skłócona byłam około miesiąc. Nie powiem, że ta zgoda bardzo poprawiła mój nastrój. Dodatkowo jutro piszę olimpusa z angielskiego a naprawdę, nie czuję się za bardzo przygotowana. Dlatego postanowiłam się dziś zrelaksować i dodać to małe zestawienie.
Ale mniejsza o to. Poniżej wszystkie książki, które chciałabym mieć, przeczytać. Pojawiają się także moje komentarze do nich pisane kursywą.

05.04.13
Tytuł: Przysięga Smoka - Opowieść z cyklu Dom Nocy
Autor: P.C. and Kristin Cast
Wydawnictwo: Książnica
Opis wydawnictwa:"Przysięga Smoka" jest historią jednego z bohaterów cyklu - Smoka Lankforda.
Zanim Bryan Lankford przybrał imię Smoka i został mistrzem szermierki, był zwykłym adeptem w Domu Nocy: młodym, niezwykle utalentowanym i... zakochanym. Jednak popełnił błąd, który wiele go kosztował.
Przysięga Smoka to opowieść o gorącej miłości i obietnicy, która na zawsze odmieni życie Lankforda oraz wpłynie na losy Zoey i jej przyjaciół.





Lubię serię Dom Nocy, więc logiczne jest to, że chcę przeczytać dodatek, nawet o Smoku. Bardziej interesowałaby mnie historia Erika. Wszystko z jego punktu widzenia byłoby fajne...

 05.04.13
Tytuł: Niewinna
Autor: Taylor Stevens
Wydawnictwo: Rebis
Opis wydawnictwa: Przed ośmioma laty małą Hannę uprowadzono ze szkoły prosto do zamkniętego świata Wybranych. Od tamtej pory sprzymierzeńcy ich przywódcy - Proroka - ukrywają dziewczynkę i chronią jej porywacza. Grupa młodych ludzi, którym udało się wyrwać z sekty, dowiaduje się, gdzie jest Hanna, i zwraca do Vanessy Munroe po pomoc...
Sekta - niszczy, zniewala, izoluje i nigdy nie zapomina...
Po raz kolejny Taylor Stevens po mistrzowsku tka akcję błyskotliwego, pełnego napięcia thrillera, który czyta się jednym tchem.



Nie wiem co mi się tu podoba najbardziej. Chyba całokształt. A okładka jest wprost świetna.

30.03.13
Tytuł: Piasek
Autor: Piotr Nesterowicz
Wydawnictwo: Novae Res
Opis wydawnictwa: "Piasek" to powieść fantasy, z zapadającymi w pamięć bohaterami, bogata w intrygi, klimatyczna. Żywe bóstwo pustyni - jak o miejscu, gdzie żyją i z którym walczą, mówią bohaterowie książki - jest tu organizmem tajemniczym niby Solaris Lema, choć inaczej, bardziej pierwotnie groźnym.
Barwnej, dynamicznej akcji w tej powieści towarzyszą błyskotliwe dialogi, a wątki polityczne znakomicie łączą się z,wątkami osobistymi. Nie da się ukryć, że pod piórem Nesterowicza powstała historia pełna, mogąca zadowolić zarówno czytelnika szukającego akcji i przygody, jak również takiego, który lubi smakować zdania, opisy, i gotów jest poczuć żar bijący od Mutahariki. "Piasek" ma taki potencjał, że najlepiej byłoby, gdyby Piotr Nesterowicz już pisał dalszy ciąg tej historii. ~ Jakub Winiarski, pisarz, krytyk, redaktor naczelny Nowej Fantastyki
i kwartalnika Fantastyka Wydanie Specjalne.

Co z tego, że polski autor? Po książce pani Karoliny Wojdy zacznę czytać polskich autorów. Aha. Okładka jest świetna!

25.04.13
Tytuł: Cienie w Mroku
Autor: Michelle Paver
Wydawnictwo: W.A.B.
Opis wydawnictwa: Tu nie ma zmierzchu ani świtu. Czas stracił znaczenie. Opuściliśmy świat rzeczywisty i wkroczyliśmy do krainy snów.
Jest ich pięciu. Gruby Algie, ciemnowłosy Hugo, Teddy z wyłupiastymi oczyma, przystojny Gus i ubogi Jack, który musiał pożegnać się z marzeniami o zostaniu fizykiem na rzecz pracy w fabryce papeterii. W lipcu 1937 roku postanawiają wyruszyć w roczną wyprawę badawczą na Spitsbergen. Dla Jacka to ostatnia szansa, by zrobić coś z beznadziejnym życiem. Wyprawę od początku prześladuje pech i do spokojnej zatoczki Gruhunken dociera tylko on wraz z Gusem i Algiem. Stary kapitan odradza im zakładanie obozu w tym miejscu, ale ignorują jego ostrzeżenia. Gdy słońce po raz ostatni wzejdzie nad horyzontem i rozpocznie się długa noc polarna, Jack zostanie zupełnie sam. Jego całym światem staną się arktyczne przestrzenie, trzeszczący lód i przytłaczająca cisza. Coś kryje się w mroku. Coś złego. Coś, co nie jest tylko wytworem jego wyobraźni.


Okładka, opis, opnie na stronach - to mnie przekonuje.


Na zakończenie coś, co pokochałam w tamtym tygodniu (równo tydzień temu). Myślę, że będę to kochać ciągle. Non stop o tym myślę. Mowa o anime Vampire Knight. Nie mogę uwierzyć, że jutro obejrzę ostatnie 4 odcinki. Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać kiedyś mangę i pokochać to jeszcze mocniej.

Wiem co myślisz. Sekret czytania w myślach - Thorsten Havener

Wiem co myślisz. Sekret czytania w myślach - Thorsten Havener

Tytuł: Wiem co myślisz. Sekret czytania w myślach
Autor: Thorsten Havener
Seria: -
Tom: -
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Ilość stron: 208
Opis wydawnictwa: Czytanie w myślach jest niezwykle intrygujące. To umiejętność, której możesz teraz sam się nauczyć dzięki książce Thorstena Havenera. Autor potrafi bez trudu odczytać to o czym w danym momencie myślą inni. On wie i widzi rzeczy, których inni się nawet nie domyślają. To prawdziwy sztukmistrz, artysta, prezentujący swoje niezwykłe umiejętności w zapierających dech widowiskach. Występuje w wielu programach telewizyjnych i radiowych. Prowadzi także pokazy na żywo z udziałem publiczności. Teraz w swojej pierwszej na polskim rynku książce, przedstawia najważniejsze techniki rozszyfrowywania ludzkiego umysłu. Pokazuje, że czytanie w myślach jest możliwe także bez posiadania nadprzyrodzonych zdolności czy umiejętności jasnowidzenia. Prezentuje listę swoich instrumentów mentalnych oraz tłumaczy za pomocą licznych eksperymentów, praktycznych ćwiczeń, jak ich używać w życiu codziennym. Wyjaśnia jak ważne jest dokładne obserwowanie swojego rozmówcy. Gesty, mimika i mowa ciała każdego człowieka spowodują, że to, o czym myśli stanie się dla Ciebie widoczne bez wypowiadania przez niego jakichkolwiek słów.

Nie znam osoby, która nigdy nie marzyła o czytaniu w myślach. Tak naprawdę każdy z nas chciałby opanować tą przydatną umiejętność. Sama często oglądam program Mindfreak, gdzie Criss Angel prezentuje swoje umiejętności iluzjonistyczne. Bardzo często czyta ludziom w myślach. Zawsze w mojej głowie pojawia się pytanie „jak on to robi?”. Muszę przyznać, że Thorsten Havener w swojej książce „Wiem co myślisz” pokazał mi, jak mogę choć w małym stopniu odgadnąć myśli innych. 
 
„Wiem co myślisz: Sekrety czytania w myślach” nie opisuje wprost, techniki czytania w myślach. Jeden z najlepszych iluzjonistów świata odkrywa przed nami swoją historię, to, dlaczego zainteresował się magią. Pokazuje sztuczki, które wprawią naszych znajomych w zachwyt, gdy je na nich wypróbujemy. Autor zawarł tutaj wiele ćwiczeń polepszających sposoby obserwacji. A jak wypadło wszystko razem?

Po książce spodziewałam się czegoś innego, to mogę napisać z czystym sumieniem. Myślałam, że będą tu zawarte jakieś inne wskazówki jak naprawdę „czytać w myślach”. Jednak w głównej mierze były to przykłady z życia autora. Thorsten opowiedział nam swoją historię a potem mówił jak ludzie odbierają jego występy. Jednakże muszę zwrócić swoją uwagę na fakt, że wiele przykładów  jego życia lub zaobserwowanych u innych pokazują, że przedstawione w książce techniki naprawdę skutkują. 


Czytanie w myślach nie jest magiczną umiejętnością. To  mówi książka.  W miarę czytania zobaczyłam, że ta umiejętność w głównej mierze opiera się na obserwacji mimiki twarzy, gestach, ubiorze, tonu głosu, sposobu wypowiadania się. Sama nie pomyślałabym, że obserwując ludzi możemy zobaczyć aż tyle szczegółów. A właśnie z tych drobiazgów dowiemy się, czy osoba, która jest przed nami jest zainteresowana tym co mówimy/robimy, czy buja w obłokach. Wiedzieliście, że to, jak nasz rozmówca układa ręce, czy się pochyla albo na nas patrzy także zdradza to, jaki on jest? Dzięki tym uwagą nauczyłam się zwracać uwagę na to, jak zachowuje się mój rozmówca, czy na mnie patrzy, jakim tonem mówi. Te umiejętności są jak najbardziej przydatne w codziennym życiu i pomogą „przeciętnemu Kowalskiemu” na polepszenie swoich relacji z ludźmi.


Fragmenty opisujące wszystkie te szczegóły trochę mnie nudziły. Każdy wie, że jeśli osoba chodzi z zegarkiem Rolexa, albo iPonem 5 ma pokaźne pieniądze. Ta sprawa jest oczywista dla każdego. Jednak autor poszedł o krok dalej. Napisał co świadczą o osobie jej dłonie, buty, ubranie. Takie rzeczy są jak najbardziej przydatne, kiedy nie chcemy pochopnie wydać pierwszej opinii o nowo poznanym człowieku. 


Cała pozycja jest pisana prostym jeżykiem, jednak jest bardzo interesująca. Magik używa zwrotów znajomych każdemu człowiekowi. Muszę przyznać, że trochę się zawiodłam na pozycji, jednak nie tak bardzo. Przeczytałam ją dość szybko zważywszy na natłok nauki. Pozycja rozkręca się w miarę czytania i to jest największy plus. Bardziej zaawansowane techniki poznajemy na samym końcu.


Książka jak najbardziej będzie przeze mnie polecana, jednak nie jestem pewna, czy spodoba się każdemu. Sama mam do niej dość mieszane uczucia. Postaram się wypróbować niektóre sztuczki na moich znajomych, ponieważ niektóre rzeczy są warte wypróbowania. Jeśli interesuje cię „magia” to jak najbardziej powinieneś/powinnaś sięgnąć po tę pozycję.


Moja ocena: 6/10


Za możliwość poznania technik Thorstena Havenera serdecznie dziękuję wydawnictwu Studio Astropsychologii

Recenzja opublikowana na:
Stosik książek #12

Stosik książek #12

Nareszcie nadchodzi wiosna! Mam sporo planów na rekolekcje. Między innymi poukładanie książek na półkach bo się nie mieszczą. Na reszcie można wyjść na dwór. A *sprytna ja* wpadła na pomysł, aby zdjęcie stosika zrobić na sankach na dworze. Nie miałam już co robić, więc zrobiłam jak wymyśliłam. Przed świętami namówię rodziców na wystawienie mebli ogrodowych, więc zdjęcia będą robione w ogrodzie.

Ostatnio postanowiłam napisać opowiadanie dla mojej polonistki... Tylko gorzej idzie z wymyśleniem tematu science-fiction...

Oczywiście jak zawsze, stosik opisany od góry.
1. Szeptem - Becca Fitzpartic - od kuzynki
2. Cresscendo - Becca Fitzpartic - od kuzynki
3. Cisza - Becca Fitzpartic - od kuzynki
4. Dziady - Adam Mickiewicz - zakupione w Tesco, bo obiecałam sobie, że przeczytam całość
5. Insygnia - S. J. Kincaid - od wyd. Egmont
6. W Otchłani - Beth Revis - od grupy Publicat
7. Nieposkromiona - P.C. and Kristin Cast - od grupy Publicat 
8. Intruz - Stephenie Meyer - od grupy Publicat

Na pierwszy ogień pójdzie książka "Insygnia". Jest zachwalana, więc sama ją zobaczę. Potem "Intruz" i "W Otchłani". Oczywiście na samym początku egzemplarze recenzenckie a dopiero potem zakupy własne, lub książki pożyczone.

A tak przy okazji. Zna ktoś może ten zespół poniżej. Od około 2 miesięcy sama ich słucham.

Copyright © 2014 Chwila dla książki , Blogger